sobota, 1 czerwca 2013

Test urządzenia - Olympus DM-550

Olympus DM-550

Ogólnie

To nie pierwszy dyktafon firmy Olympus, który mogłem dokładnie przetestować. Sceptyczne podejście do tego urządzenia szybko zmieniło się na plus. To rzeczywiście nie jest już tylko dyktafon, lecz poważne urządzenie rejestrujące dźwięk. Zdecydowanie zaskoczył mnie krótki czas startu urządzenia. Od momentu włączenia do nagrywania mija nie więcej niż 2 sekundy. To bardzo istotne, gdy dzieje się coś co trzeba natychmiast zarejestrować. Ważne jednak, żeby podczas włączania dyktafon ustawiony był na ekran startowy, w innym miejscu menu niemożliwe będzie nagrywanie (zapamiętuje miejsce menu, w którym wyłączono zasilanie). Przy okazji ważna uwaga, wypadnięcie baterii podczas nagrywania wiąże się z utratą zapisywanego pliku, nie ma po nim śladu po ponownym uruchomieniu, ale baterie trzymają się solidnie i przykrywka też solidnie je zabezpiecza. Rozładowujące się baterie będą informować nas o swoim stanie na kilkanaście minut przed wyłączeniem. Nie wiem co się stanie jeśli baterie się rozładują w trakcie nagrania. Postaram się dołączyć informację o tym jak przetestuję.
Tego dyktafonu używałem go w różnych warunkach (wiatr, pomieszczenia, jazda samochodem), do różnych nagrań (tło, rozmowa, wywiad, konferencja). Najbardziej sprawdza się w czasie nagrywania konferencji, podczas których wykorzystuję, działającą bardzo sprawnie, automatyczną regulację głośności nagrywania. Zapis można zapauzować i wznowić po ponownym przyciśnięciu przycisku nagrywania. DM-550 świetnie radzi sobie z automatyczną regulacją głośności podczas nagrywania umożliwiając ustawienie czułości w trzech pozycjach, niskiej, średniej i wysokiej (posłuchaj próbek dźwiękowych). Kompresja jest największa przy ustawieniu wysokiej czułości. Nie bez znaczenia jest możliwość zapisu z manualnym ustawieniem poziomu nagrania, które jest możliwe do regulacji w trakcie rejestracji.
Podłączone do gniazda słuchawki będą monitorowały bieżący zapis bez opóźnienia, z możliwym regulowaniem poziomu głośności. W trybie automatycznej regulacji poziomu nagrywania rejestrator jest bardzo odporny na przestery. Trzeba się bardzo starać, żeby przesterować nagranie, to bardzo wygodne i nie wpływa znacząco na jakość nagrania szczególnie przy ustawieniu niskiej czułości mikrofonu. Najniższa jakość zapisu mp3 to 128 kbps 44,1 kHz stereo. Nie ma możliwości rejestracji nagrań monofonicznych co oczywiście łatwo skorygować późniejsza obróbką pliku.
W trakcie odtwarzania można, trzymając przycisk przewijania dość sprawnie i szybko poruszać się po nagraniu. Można również samodzielnie zdefiniować czas przeskakiwania (Forward skip) o 10, 30 sekund, 1, 5, 10 minut po kolejnych kliknięciach na przycisk. Oddzielnie można zdefiniować przeskakiwanie wstecz (Reverse skip o 1, 2, 3, 4, 5, 10, 30 sekund, 1, 5 i 10 minut.

Stosunek ceny do jakości

Ceny oferowane przez producenta, a także w sklepach firmowych jak zwykle są znacznie wyższe niż to co możemy osiągnąć poszukując urządzenia w internecie. Jakość zapisu dźwięku i funkcjonalność urządzenia można ocenić dość wysoko, ale jak zwykle w takich wypadkach dla podkasterów w tym modelu jest wiele funkcji, które nie będą wykorzystywane i podwyższają ogólną wartość.

Zalety

  • Szybki start nagrywania, przy pewnej wprawie poniżej 2 sekund. 
  • Niewielkie rozmiary są również atutem tego modelu. 
  • Zastosowanie akumulatorów AAA (oryginalne akumulatory mają pojemność większą niż inne - 930 mAh , a na przykład Eneloop 750 mAh).
  • Bardzo długi czas pracy dyktafonu na jednym ładowaniu. Nie ma problemu z nagrywanie kilkunastu godzin.
  • Wbudowany głośniczek
  • Duża pojemność pamięci wewnętrznej i możliwość dołączenia karty pamięci micro SD
  • Monochromatyczny wyświetlacz, wyraźny nawet w silnym słońcu
  • Możliwość wpisania właściciela w urządzenie (poprzez dołączone oprogramowanie)
  • Możliwość edycji plików wav (cięcie usuwanie fragmentów)
  • Bogaty zestaw dodatków w postaci mikrofonów zewnętrznych

Wady

  • Zawieszanie się podczas nagrywania to bardzo ważna wada. Zdarzyło mi się to kilka razy i było bardzo nieprzyjemne, na szczęście zapisuje nagranie do momentu zawieszenia. Od czasu gdy zresetowałem dyktafon do ustawień fabrycznych nagrywam wyłącznie na pamięć wewnętrzną, problem się nie powtórzył, ale jak mówi klasyk "niesmak pozostaje".
  • Brak polskiego menu
  • Wrażliwość na wiatr - konieczne jest zastosowanie futerka tak zwanego windstopera, które niestety jest niedostępne w żadnym sklepie, a koszt wysyłki ze sklepu na stronie firmowej jest bardzo wysoki.

Dodatkowe funkcje

  • Możliwość automatycznego nagrywania o określonej porze bardzo mnie zainteresowała ze względu na nagrania audycji radiowych. Niestety okazało się, że ta funkcja działa niezbyt stabilnie. Raz się uruchamia, innym razem nie. 
  • Funkcja mówionego menu z pewnością bardzo się przyda osobom niewidzącym, ja wyłączyłem tę funkcję chwilę po pierwszym uruchomieniu (język polski do pobrania przy pomocy dołączonego oprogramowania Sonority).
  • Możliwość sterowania pilotem. Nie testowałem.
  • Predefinowane ustawienia dla różnych najczęściej używanych nagrań. Tak zwane scenes zawierają ustawienia dla konferencji, dyktowania, czytania, oraz trzy możliwe tryby nagrywania do zdefiniowania przez użytkownika.
  • Aktywowanie głosem nagrywania VCVA (Variable Control Voice Actuator)  Niestety ta funkcja nie działa zbyt dobrze urywając pierwsze wyrazy wznawiając nagranie.
  • Obsługa audiobooków. Nie testowałem.
  • Wzbogacone funkcje odtwarzacza. Odtwarzanie losowe, pojedynczego utworu (stop po odtworzeniu jednego). Regulacja prędkości odtwarzania (50% do 200%). Euphony - filtr zakłóceniowy podczas odtwarzania.
  • Możliwość ustawienia alarmu, budzika.

Interfejs

Po kilkudziesięciu minutach można bez pomocy instrukcji obsługi poznać większość użytecznych funkcji urządzenia i po krótkiej konfiguracji dotyczącej sposobów wyświetlania, jakości i trybu nagrywania, ustawienia czułości mikrofonów urządzenie jest gotowe do pracy. Menu jest intuicyjne a do systemu rozmieszczenia plików łatwo się przyzwyczaić

Oprogramowanie dołączone

Oprogramowanie rozczarowało mnie swoją mizernością. Może dlatego, że używałem wersji bezpłatnej dołączonej do urządzenia na płycie CD. Wprawdzie umożliwia prostą edycję nagranych plików, dodanie efektów i redukcji zakłóceń, ale nie oferuje nic więcej niż inne bezpłatne i bardziej znane bezpłatne oprogramowanie do obróbki dźwięku. Nie posiada możliwości miksowania wielu ścieżek (multitrack), na której szczególnie mi zależało. 
Obsługa pobierania i katalogowania podkastów pozostawia wiele do życzenia, ale jednak lepsze coś, niż nic. Niestety katalog firmowy Olympus jest chyba od dość dawna nieaktywny. Znajdują się tam kilka (!) podkastów, ale nie ma możliwości dodania własnego podkastu do tego katalogu... :(

Próbki dźwiękowe

Wszystkie 128 kbps 44,1 kHz stereo

1. Czytanie fragmentu instrukcji z automatyką. Odległość od mikrofonu około 30 cm, niewygłuszony pokój w mieszkaniu (nagranie wkrótce).
2. Centrum handlowe M1 Marki, niedaleko sklepu Tchibo, z automatyką poziomu nagrywania, czułość mikrofonu Medium. Podczas jednego nagrania Zoom, Narrow, Wide, Off .

3. Dźwięk odniesienia - budzik Casio. Budzik ma pięć etapów dzwonienia. Ciche pikanie elektroniczne, głośniejsze pikanie elektroniczne, jeszcze głośniejsze pikanie elektroniczne, częstsze pikanie elektroniczne w końcu dzwonek mechaniczny. Próbki nie są poddane obróbce normalizującej. Rejestrator ustawiony na automatykę regulacji głośności nagrywania w trzech dostępnych czułościach. Wysokiej, średniej i niskiej. Poniżej próbki z nagraniami i wykresy uzyskane w programie Adobe Audition 1,5







4. Test przesteru
  • na automatyce nagrywania
  • na manualnym ustawieniu poziomu głośności nagrywania

Formaty zapisu

PCM (WAV): 48 kHz, 44.1 kHz / 16 bitów
WMA: LP, SP, HQ, STSP, STHQ, STXQ
MP3: 320 kbps, 256 kbps, 192 kbps, 128 kbps

Link do instrukcji urządzenia
Opis ze strony producenta



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz